Beskidzka Grupa Motocyklowa

Szoszo

Witam wszystkich zainteresowanych.

Czy potrafię jeździć bezpiecznie w grupie?
Niniejszym pytaniem chciałbym pobudzić niektóre (mogłoby się wydawać pozornie aktywne) sfery naszego centrum dowodzenia w kasku. Otóż poniżej link, który warto przeanalizować. Nawiązując do wyjazdu na Mszę Św. dla motocyklistów w okolicach Krakowa warto zrobić sobie wcześniej rachunek sumienia.

Byc może większość z nas to urodzeni EasyRidersi i takie tam elementarne sprawy okazuja się Spamem ale może są i tacy co uważają, że jest to przydatne.

Proszę o opinię
Szoszo Twisted Evil

ciacho85

Ja osobiscie uwazam ze jest to bardzo dobra rozwiazanie jazdy grupowej. Spotkalem sie juz z tym kiedys na jakims innym forum i jezdzac z nasza ekipa staramy sie do tego stosowac ( oczywiscie nie zawsze sie nam udaje Wink

i nie zawsze jest to możliwe). Dla mnie osobiscie szczegolnie wazne jest to ze moge widziec towarzysza jadacego za mna w lusterku i zawsze jest miejsce na awaryjne hamowanie.

Pozdrawiam, Ciacho

Honduś

Co do mnie to osobiscie staram sie stosować do tego,ale generalnie wiekszosc motocyklistów to olewa tzn trzymaja sie za blisko,wyprzedzaja na 3 itp także czasem jazda w grupie kosztuje czlowieka wiele zdrowia Smile

Fazi

Ja też uważam że znajomość tej techniki jest obowiązkowa dla każdego motocyklisty!
Mam nadzieje że od przyszłego sezonu wszyscy będziemy sie do tego stosować.
Dobry artykuł!

Pozdrawiam!